2007, szkolny plener w Bańskiej Szczawnicy na Słowacji.
Słabe czasy, słaba psycha, placówka edukacyjna fatalna i szorująca brzuchem po dnie (szkoła policealna, dla ciekawskich), skill artystyczny słaby... Ale miejscówka fajna i zachowało się kilka fajnych zdjęć na pamiątkę. :)
Czasem myślę, żeby pojechać tam z moim facetem, po tych 15 latach jako inny człowiek w innych okolicznościach.